Dąbrowskie Wodociągi dostarczyły na pustynię wodę dla maratończyków.
Czy można dostarczyć wodę prosto z sieci w tak niedostępny teren jak pustynia? Po raz pierwszy w historii zrobiły to Dąbrowskie Wodociągi ustawiając na Pustyni Błędowskiej punkty z wodą pitną oraz kurtyny wodne. Dąbrowskie Wodociągi – jako główny partner – wsparły 3 edycję Cross Maratonu Pustyni Błędowskiej i Półmaratonu Suhara, które odbyły się 14 sierpnia w Dąbrowie Górniczej.
Cross Maraton Pustyni Błędowskiej to jeden z najbardziej wymagających biegów w regionie. Sami zawodnicy określają go czterema słowami: pot, krew, łzy i piasek… wszędzie mnóstwo piasku. Nie dziwi zatem, że w tak trudnych warunkach łyk wody prosto z kranu i chwila ochłody pod kurtyną wodną były dla biegaczy niczym zbawienie. Dąbrowskie Wodociągi jako główny partner wydarzenia ufundowały także bidony na wodę dla wszystkich biegaczy.
Tym samym woda z Dąbrowskich Wodociągów zastąpiła wodę butelkowaną, która podczas wcześniejszych edycji była podawana zawodnikom. Taką decyzję podjęli organizatorzy ze stowarzyszenia Aktywna Dąbrowa, ponieważ woda z Dąbrowskich Wodociągów jest bezpieczna, zdrowa (ilość mikroskładników to 460 mg/l), smaczna i dużo tańsza.
– Do tej pory wśród imprez biegowych wspieraliśmy Półmaraton Dąbrowski. Teraz postanowiliśmy pójść krok dalej i dostarczyć wodę na… pustynię. Woda, którą zapewniliśmy zawodnikom pochodzi bezpośrednio z wodociągów. To dokładnie ta sama woda, która płynie w naszych kranach. A dodajmy, że Dąbrowa Górnicza może poszczycić się bardzo dobrą jakością wody dostarczanej mieszkańcom. – mówi Michał Raszka, rzecznik prasowy Dąbrowskich Wodociągów.
Podczas intensywnego biegu woda jest głównym „paliwem” każdego biegacza. W takich warunkach sportowiec musi spożyć około 350 ml wody na każde 20 minut biegu.
– Jeszcze nigdy tak bardzo nie smakowała mi woda. – mówiła przy punkcie żywieniowym spragniona Aleksandra Orkwiszewska z TTA Bieruń.
– Nasza woda jest zdrowa: pochodzi w ponad 80 procentach z ujęć głębinowych z obszaru jurajskiego, bogatego w składniki mineralne, wśród nich wapń i magnez. Jest też bezpieczna, każdego miesiąca wykonujemy ok. 1300 badań, które potwierdzają jej najwyższą jakość. – dodaje Michał Raszka.
Próbki wody są pobierane nie tylko z ujęć, ale również z sieci wodociągowej liczącej ponad 500km. Następnie trafiają do akredytowanego laboratorium, w którym poddawane są badaniom. Miesięcznie wykonywanych jest ok. 1300 oznaczeń fizykochemicznych, mikrobiologicznych
i sensorycznych. Wyniki badań jednoznacznie potwierdzają, że dąbrowska woda spełnia wymagania rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia.
Pustynny hat-trick Marka Sokołowskiego
Podczas morderczego maratonu nie było mocnych na Marka Sokołowskiego z klubu RMD MONTRAIL TEAM. Biegacz z Mysłowic zwyciężył z czasem 3:53:28. Było to jego trzecie z rzędu zwycięstwo w Cross Maratonie Pustyni Błędowskiej.
– Uwielbiam takie biegi. Lubię trud, lubię pot, bieg musi być wymagający. Startuję w biegach pustynnych od 5 lat i muszę przyznać, że Cross Maraton jest w mojej czołówce. Jest to bardzo trudny maraton, a piasek wsypuje się dosłownie wszędzie. – mówił na mecie zmęczony Marek Sokołowski.
– W Dąbrowie Górniczej biega się świetnie. Organizator Cross Maratonu bardzo dobrze zabezpieczył trasę, a wsparcie biegów, m.in. przez Dąbrowskie Wodociągi powoduje, że biegacze chętnie tutaj startują. – dodał zwycięzca Cross Maratonu.
Wśród pań pierwsza na mecie maratonu była Dominika Przywara z klubu Zabiegani Mielec. Półmaraton Suhara wygrał Krzysztof Sobór z Dąbrowy Górniczej, wśród kobiet zwyciężyła natomiast Aleksandra Orkwiszewska z klubu TTA Bieruń. Najszybszym zespołem Sztafety Leśne Harce zostali biegacze OSV Team Olkusz.
- Dąbrowskie Wodociągi dostarczą wodę na… pustynię.
- Kalendarz 2017